Przy wymienianiu ściółki chomiki muszą być w osobnym i bezpiecznym miejscu, abyś nie musiał się o nie obawiać.
Na początek wykładamy wszystkie rzeczy. Trociny wsypujemy do siatki i wyrzucamy.
Raz na miesiąc myjemy wszystkie rzeczy w gorącej wodzie. Klatkę bardzo starannie czyścimy, a potem też wyparzamy. Nic nie wycieramy kładziemy w miejsce, w którym dobrze wszystko wyschnie. Gdy zostaną brudne zacieki ( bardzo rzadko ) to wycieramy je czystą nie używaną wcześniej ściereczką lub ręcznikiem. Gdy klatka wyschnie wsypujemy tam świeże trociny. Muszą one być rozmieszczone po całej klatce. Chomik musi mieć ich pod dostatkiem, aby czuł, że mu nic nie brakuje. Dolną część klatki razem z trocinami odstawiamy w bezpieczne miejsce i możemy wkładać rzeczy, które chomik lubi. Po ułożeniu wsypujemy świeżą karmę i wlewamy świeżą wodę do poidła. Do takiej klatki możemy wpuścić chomika.
Raz na tydzień sprzątamy tak:
Wykładamy wszystko ale nie musimy wyparzać. Wsypujemy trociny do siatki i je wyrzucamy. Myjemy klatkę, wsypujemy trociny i układamy wszystkie rzeczy. Dajemy karmę, wlewamy wodę do czystego poidła.
Codziennie sprzątamy tak:
Poprawiamy szkody, które narobił chomik w trakcie nocnej zabawy. W miejscach gdzie chomik się załatwiał wymieniamy ściółkę. Dajemy karmę, a gdy się skończy to też wodę wlewamy. To codzienne sprzątnie trocin jest niepotrzebne jeśli nie przeszkadza nam zapach, który dochodzi z klatki. Na pewno gdy się rano budzicie to myślicie i zastanawiacie się co wasz chomik zrobił tej nocy. Ja mam dwa i gdy rano patrzę to u chomików jest bardzo wielki bałagan, który sprzątam. :)
No bo co ? Przecież nie można się na nie gniewać. :)
